Tak wyglądają gumowe rękawiczki – które nie chronią przed koronawirusem.
Po dzisiejszym wprowadzeniu rozporządzenia Sejmu o nakazie noszenia rękawiczek w sklepie, Ministerstwo Zdrowia usunęło ze swojej strony informację o… szkodliwości noszenia rękawiczek w sklepie.
Oto jak wyglądała wersja strony wczoraj (można ją jeszcze zobaczyć w kopii Google która powinna być dostępna w najbliższych dniach):
A oto jak wygląda strona dzisiaj, po wprowadzeniu rozporządzenia o nakazie noszenia rękawiczek w sklepach:
Jak widać, zniknęło z niej zdanie o rękawiczkach.
A więc która wersja jest poprawna? Tą, którą wymyślili kartonowi posłowie, czy ta którą wcześniej wymyślili lekarze? Odpowiedź na to pytanie potrafi sobie pewnie odpowiedzieć każdy, a jeśli mamy jeszcze wątpliwości, to najlepiej zajrzeć do oficjalnego dokumentu WHO „Rational use of personal protective equipment for coronavirus disease 2019 (COVID-19)„, (Racjonalne użytkowanie sprzętu ochronnego dla choroby koronawirusowej w 2019 roku) opisującego szczegółowo w jaki sposób używać sprzętu ochronnego, takiego jak maseczki i rękawiczki i opartego na świeżych wynikach ośmiu badań z różnych krajów.Stwierdza ono, że w takich miejscach jak „szkoły, centra handlowe i dworce” nie należy używać rękawiczek. Jest to nieracjonalne i niepotrzebne, a nieprawidłowe ich używanie może, jak wcześniej zauważyło Ministerstwo Zdrowie przed autocenzurą (a może przed cenzurą z Żoliborza) może powodować zakażenie. Według WHO rękawiczki są natomiast absolutnie niezbędne w takich sytuacjach jak sprzątanie szpitali (powinny być używane heavy-duty gloves, czyli wzmocnione, do specjalnych zadań), opieka nad pacjentami i praca w laboratorium.
To samo twierdzą lekarze, o czym możemy przeczytać na przykład w Today.com, należącym do NBC, w artykule „Doctors warn that disposable gloves can’t protect from coronavirus” („Lekarze ostrzegają że jednorazowe rękawiczki nie chronią przed koronawirusem”). Noszenie rękawiczek poza szpitalem nie ma sensu, ponieważ:
- Wirus przenosi się drogą kropelkową,
- Wirus żyje na powierzchni i dotykając wszystkiego rękawiczkami tylko go roznosimy,
- Nieprawidłowe zdejmowanie może prowadzić do zakażenia,
- Dotykanie rękawiczkami twarzy jest groźniejsze niż gołą ręką,
- Niespecjalistyczne rękawiczki bardzo łatwo się przedzierają i robią się w nich szczeliny
- Skupowanie rękawiczek z rynku przez wprowadzenie paniki powoduje, że brakuje ich dla szpitali
Noszenie rękawiczek w sklepie jest więc częścią teatru, który z pewnością poprawi samopoczucie posłów, uchwalających tak gówniane ustawy. Noszenie rękawiczek nie chroni przed zakażeniem, a może nawet zaszkodzić Polakom. Nie można jednak spodziewać się wiele od stękających nieudaczników, którzy w lutym, gdy epidemia szalała już na świecie zamiast gromadzić zapasy maseczek, skupowali miał węglowy.